Trójkolorowi wyruszają do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie zmierzą się z Rebud KPR Ostrovią w pierwszym meczu o trzecie miejsce ORLEN Superligi. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 20:30 w hali przy ul. Andrzeja Kowalczyka 1. Stawką jest miejsce na podium – cel, o który Górnicy będą walczyć do ostatnich minut, chcąc powtórzyć ten wyczyn trzeci raz z rzędu!
Wraz z zespołem do Ostrowa rusza zorganizowana grupa kibiców – około 50 fanów Górnika będzie wspierać drużynę z trybun, niosąc ją głośnym dopingiem. Zainteresowanie spotkaniem było ogromne – wszystkie bilety rozeszły się w niespełna kilka godzin.
O Ostrovii już w ubiegłym sezonie mówiło się jako o rewelacji rozgrywek. W ćwierćfinale tamtego sezonu ostrowianie odpadli po dwóch bardzo wyrównanych spotkaniach z Orlen Wisłą Płock (37:28 i 21:20). W sezonie 2024/2025 drużyna z Ostrowa zrobiła kolejny krok do przodu – po wzmocnieniach kadry zajęła 3. miejsce w rundzie zasadniczej, w ćwierćfinale wyeliminowała Wybrzeże Gdańsk, a w półfinale musiała uznać wyższość Industrii Kielce.
Początek sezonu nie zapowiadał takiej końcówki w wykonaniu Górnika. Wielu kibiców zwątpiło, ale Trójkolorowi pokazali, że nigdy nie należy ich skreślać. Jeszcze w listopadzie zabrzanie zajmowali 11. miejsce w tabeli, ale zespół nie spuścił głów i rozpoczął mozolny marsz w górę. Rundę zasadniczą Górnik zakończył na 5. miejscu. W ćwierćfinale stoczył trzy zacięte spotkania z KGHM Chrobrym Głogów, wygrywając serię i meldując się w strefie medalowej. W półfinale lepsza okazała się Wisła Płock, ale Trójkolorowi wciąż mają szansę na medal.
Bezpośrednie spotkania obu drużyn w tym sezonie były niezwykle wyrównane – w obu przypadkach górą była Ostrovia, jednak o wynikach decydowały szczegóły. Mecze zakończyły się rezultatami 33:32 oraz 32:30.
Zespół Górnika jedzie do Ostrowa z konkretnym celem – powalczyć o zwycięstwo i jak najlepszy rezultat przed rewanżem w Zabrzu.
- Jedziemy do Ostrowa w pełni skoncentrowani i zmotywowani. Wiemy, że Ostrów to wymagający rywal, ale damy z siebie wszystko. Każdy z nas zostawi dziś serce na boisku – przygotowani jesteśmy na 100%. Naszym celem jest brązowy medal i zrobimy wszystko, by ponownie stanąć na podium. Dla nas, dla klubu i przede wszystkim dla kibiców, którzy zawsze są z nami – także na wyjazdach. – podkreśla Taras Minotskyi, jeden z liderów Trójkolorowych.
Pierwszy krok po medal już dziś! Początek spotkania o godzinie 20:30. Transmisja meczu w Polsat Sport 1.
Gramy o medal!