Reprezentacja Polski
Polacy rozegrali dwa niezwykle emocjonujące spotkania.
W pierwszym meczu pod wodzą nowego selekcjonera Joty Gonzaleza Biało-Czerwoni ulegli Izraelowi 31:33.
W rumuńskiej Konstancy Polacy stoczyli zacięty bój z Izraelem. Spotkanie od początku toczyło się falami — po wyrównanej pierwszej połowie (18:18), gospodarze odskoczyli na trzy bramki, a mimo heroicznej pogoni i dobrej postawy Jakuba Skrzyniarza, Polakom nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Mimo powrotów kilku ważnych zawodników do kadry i debiutu trenerskiego Gonzaleza, zabrakło skuteczności w końcówce. W tym spotkaniu nie wystąpił Kacper Ligarzewski.
Drugie starcie — decydujące o awansie — Polska wygrała z Rumunią 30:29!
W Arenie Gorzów Polacy podjęli Rumunię w meczu „o wszystko”. Po pierwszej połowie prowadzili 15:14, a w drugiej części sukcesywnie powiększali przewagę (24:20). Niestety Rumuni zdołali wyrównać, co zapewniło emocjonującą końcówkę. Minutę przed końcem decydującą bramkę zdobył Andrzej Widomski, a rywale nie zdołali już odpowiedzieć. MVP meczu wybrano Michała Olejniczaka. W tym spotkaniu wystąpił Kacper Ligarzewski
.
Wynik z drugiego spotkania grupy (Portugalia – Izrael 34:33) zapewnił Polakom drugie miejsce i awans na EURO 2026!
Reprezentacja Czech:
Znakomity występ zanotował także Lukas Morkovsky, który wraz z reprezentacją Czech wygrał oba mecze kończące eliminacje: z Luksemburgiem 35:22 oraz Belgią 25:22. Nasz zawodnik zdobył łącznie 5 bramek, mając istotny wkład w sukces drużyny. Czesi przypieczętowali awans w dobrym stylu, prezentując solidną i skuteczną grę.
Reprezentacja Rumunii:
Do reprezentacji Rumunii powrócił Dan Emil Racotea. Rumuni zakończyli eliminacje na 3. miejscu w grupie, tuż za Polakami. W pierwszym spotkaniu sprawili dużą niespodziankę, pokonując faworyzowaną Portugalię 28:24 – Racotea popisał się skuteczną grą w obronie i zdobył jedną bramkę ze 100% skutecznością. W meczu z Polską dołożył kolejne dwie trafienia, również nie myląc się ani razu. Reprezentacja Rumuni pomimo zajęcia trzeciego miejsca w grupie również wystąpi na Mistrzostwach Europy w 2026 roku!
Reprezentacja Ukrainy:
Ukraina, z Dmytrem Artemenką i Tarasem Minotskyi'm w składzie, również wywalczyli awans na Mistrzostwa Europy zajmując 3 miejsce w grupie. Ukraińcy przegrali oba mecze – z Holandią i Wyspami Owczymi (oba 27:35). Dmytro Artemenko imponował skutecznością, zdobywając łącznie 13 bramek i będąc najskuteczniejszym graczem swojej drużyny. Taras Minotskyi dorzucił dwa trafienia.
Reprezentacja Polski B/U21:
Podopieczni Bartosza Jureckiego rozegrali dwa mecze towarzyskie. Polacy najpierw rozgromili Rumunię 37:18, a następnie pokonali Austrię 26:23. Jakub Pinda zdobył jedną bramkę w dwumeczu i wyróżniał się znakomitą grą defensywną.
Reprezentacja Polski Juniorów:
W Olecku polscy juniorzy dwukrotnie zmierzyli się z reprezentacją Hiszpanii. Mimo ambitnej walki oba mecze zakończyły się zwycięstwem rywali (34:24 oraz 33:29). Daniel Wisiński zdobył jedną bramkę w dwumeczu.
Gratulujemy wszystkim naszym zawodnikom powołań i świetnych występów!